wtorek, 4 marca 2008

na nóżkach

I jak tutaj zaczać? Pewnie od słowa Statyw, który według mnie powinien być drugim elementem wyposażenia w hierarchi ważności sprzętu jaki posiadamy.

Nie dość, że przyda nam się podczas nocnych sesji zdjęciowych ale pomoże osiągnąć zamierzoną "ostrość" zdjęcia podczas dnia.

Nawet minimalne drgania ręki, ruch aparatu podczas wciśnięcia spustu a nawet ruch podnoszonego lustra może spowodować poruszenie na fortografii.


Ale zatrzymajmy sie na chwile przy samym statywie.


Czy warto inwestować w lepszy tripod z głowicą ?


Jeśli chcesz mieć wygodę podczas ustawiania kadru i możliwośc szybkiej zmiany, to owszem.
Nie musi być to tripod za 2.000 PLN, w internecie można znaleźć tańsze które równie dobrze mogą sprostać naszym wymaganiom. Do zestawu polecam głowice kulową, którą można nabyć już po cenie nieco większej jak 120 PLN.



Kiedy może nam się przydać statyw? Np:

- podczas fotografowania scenerii w ciągu dnia, kiedy używamy dużych ogniskowych ( podczas takiego fotografowania minimalne poruszenia tworzą wielkie rozmycie)
- podczas nocnego fotografowania ( oczywiste :P)
- do panoramki, kiedy nie posiadamy obiektywu szerokokątnego, owszem przyda się :)
- praktycznie w większości przypadków, które nie wymagają dynamiki z naszej strony a mamy chwilę czasu na rozstawienie trójnoga





Zastosowanie statywu znacznie zwiększa stabilizację, przy czym najlepiej jest użyć wyzwalacza czasowgo (np na 2 sekundy) , by uniknąć dragań podczas wciskania spustu a także używać, jeśli dysponujecie lustrzanką cyfrową, blokowania lustra.



Takie działanie gwarantuje wam, że zdjęcia wykonane w.w. sposobami będą wystarczająco ostre :]

Brak komentarzy: